Dziś (16 maja) nasza szkoła przemieniła się w biblijną wieżę Babel! Przekonał się o tym ten, kto przybył i odwiedził mury szacownej instytucji. Ów gość usłyszałby na korytarzach wszystkie języki Europy: grecki, węgierski, niemiecki, holenderski, czeski, angielski, hiszpański. Mało tego! Zdrożony podróżny, zasłyszawszy tyle obcych słów, na pewno by zgłodniał. I na to była rada, bowiem stoły uginały się od potraw typowych dla wybranych krajów. Wszystko to mogło oznaczać tylko jedno – Dzień Języków Obcych. Przebiegł on w atmosferze dobrej zabawy, choć okazja nie była najweselsza. Dziś właśnie kończyła się wizyta naszych hiszpańskich gości, którzy z uwagą przyglądali się poszczególnym prezentacjom. Z jednej więc strony cieszyliśmy się wspaniałą uroczystością, a z drugiej – smuciliśmy się z powodu rozstania. Trochę już wszyscy przyzwyczailiśmy się do obecności uczniów z Barcelony, do ich widoku na korytarzu oraz do wymiany doświadczeń i spostrzeżeń – nie tylko szkolnych. Za tydzień nasza delegacja pojawi się w dalekiej Hiszpanii. Mamy nadzieję, że ta wizyta będzie równie udana i przyniesie owoce w postaci nowych znajomości, a nawet przyjaźni. A zatem – adios amigos!